Szukając inspiracji często przeglądam Pinteresta aby znaleźć konkretny wzór lub chociaż pomysł na coś nowego. Ostatnio trafiłam na fajne sukienki, co prawda dla lalek, ale bardzo mnie urzekły. Możecie je podejrzeć pod tu. Wzór jest płatny, ale na zdjęciu doskonale widać co jest jego podstawą. Pięciokąt szydełkowy, babuni, zwał jak zwał. Mowa oczywiście o:
I tak zaczęłam robić tunikę. Mój pięciokąt ma 12 okrążeń. Rozmiar dopasowałam na podstawie ubranka dziecięcego w rozmiarze 80. Bok pięciokąta musi być równy długości ubranka pod paszkami (mierzone na płasko).
Karczek wykonałam wg wzoru, który testowałam już dawno.
Wszystkie elementy ubranka tj, karczek, przód i tył połączyłam półsłupkami, tak aby szew był po prawej stronie ubranka. Wykończyłam karczek i doszyłam guziki. Gotowa tunika wygląda tak:
A tak prezentuje się na żywym organizmie
Modelka nie koniecznie chciała współpracować :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz